Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2009

Zrobiło się świątecznie

Zawsze wydaje mi się, że jeszcze dużo czasu do świąt, aż tu nagle orientuję się, że to już jutro wigilia. Mąż wyciął mi z drewna choinkę, którą dopiero wczoraj pomalowałam. Zawisły na niej cudowne poduszeczki od Kasandry . Pod nią odpoczywają sobie pierniczkowe ludziki od Inno . U wejścia do mojego ulubionego zakątka powiesiłam pozostałe śliczności od Kasa n d ry . Pozostało jeszcze przejście pomiędzy kuchnią a pokojem. A teraz czas na życzenia: Wszystkim, którzy odwiedzają mój blog pragnę życzyć miłych i spokojnych świąt oraz dużo miłości i nadziei, którą przyniósł na świat Ten, którego narodzenie właśnie świętujemy.

Nocne serduszka

Tym razem nocne serduszka. Mój mąż mówi, że to negatyw tych pierwszych. Może i tak.

Drewniane serce

To na razie tylko prototyp, który powędrował do Kasandry .

Decoupage - obrazki z różami

Niedawno koleżanka poprosiła mnie o zrobienie czterech obrazków, takich jakie wiszą u mnie w sypialni. Wyjeżdża właśnie do Niemiec na czas świąt i chciała coś ze sobą zabrać jako prezent (dlatego tekst na tych obrazkach jest niestety w języku niemieckim).

Wyróżnienia

Jakiś czas temu te cztery wyróżnienia otrzymałam od Kasandry . W natłoku różnych zajęć zupełnie o tym zapomniałam i dopiero teraz przekazuję je dalej: dla Ani , Yrsa dla Dag-esz , Jolanny dla Violetki , Penelopy dla Greglis , Małgosi

Bałwanek, ale nie ze śniegu

Ponieważ grudzień ciągle bez śniegu i nie da się ulepić bałwanka, postanowiłam go sobie uszyć. Od razu zrobiło się w domu zimowo-świątecznie.

Moje nowe serduszka

Wymyśliłam sobie takie oto nowe serduszka. Na jednym z nich to ja z mężem, ale nie zdradzę na którym.

Obrazki z aniołkiem

Przyszedł czas na aniołki.

Obrazki z kotem

To seria "kocich" obrazków, które kiedyś zrobiłam. Kot dla mnie to takie śmieszne zwierzę i tak go przedstawiłam na tych obrazkach.

Drewniane koty

Dwa lata temu mąż obiecał mi wyciąć z deski koty. Dopiero teraz, przy okazji robienia aniołków, doczekałam się spełnienia obietnicy. Oto moje wiszące koty.

Mój nowy aniołek

Mój nowy aniołek powstał w mojej głowie, kiedy zobaczyłam ten kawałek drewna. Od razu wiedziałam jak będzie wyglądał i tak też go właśnie zrobiłam.

Moje pierwsze serduszka

Podczas gdy mój mąż zajął się stolarką ja postanowiłam sobie trochę poszyć. Ponieważ wiele serduszek - zawieszek widziałam ostatnio w internecie, postanowiłam i ja spróbować coś stworzyć.

Wiszące aniołki z drewna

Ostatnio mój mąż został zmobilizowany do wykonania nowych aniołków. Jeden z nich przeznaczony jest dla Kasandry .

Ceramiczne patery

   To takie moje jesienne patery. Bardzo lubię kolorystykę jesieni. Ma w sobie coś tajemniczego, melancholijnego, skłaniającego do zamyśleń. Chyba dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego, że cała moja ceramika jest właśnie w takich odcieniach. No cóż.....