Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2009

W ruinach dworku Kossaków

     Zaproszeni przez naszą znajomą spędziliśmy tam weekend. Wcześniej nie wiedzieliśmy nic o istnieniu dworku Kossaków. Dzisiaj pozostało po nim niewiele ale naprawdę warto zobaczyć. Panuje tam szczególna atmosfera. O historii dworku Kossaków w Górkach Wielkich można się dowiedzieć na: Historia dworu Kossaków  

Moja ceramika

     Ceramiką param się od ośmiu lat. Lubię jej surowy charakter. Moje anioły nie przypominają tych słodkich, barokowych aniołków ale takie właśnie je lubię.

Moje fiołki

     Zawsze uważałam, że dom bez kwiatów i książek to dom martwy i bez "duszy". Te fiołki stoją na parapecie okna wychodzącego na wschód. Nie wiem czy fiołki mają okres spoczynku. U mnie kwitną bez przerwy.  

Lustra

     Lustro to niedzowny element każdego domu. Któż nie chce zerknąć na swoje odbicie choćby raz dziennie.      Jest takie powiedzenie: "szewc bez butów chodzi" i chyba jest prawdziwe. Te wszystkie lustra, które wykonał mój mąż gdzieś tam wiszą u znajomych a ja nie mogę doczekać się lustra do przedpokoju.

Meble duże i małe

     Meble wykonane przez mojego męża, już prawie zapomniane przeze mnie. Mam nadzieję, że takie same niedługo pojawią się w naszym mieszkaniu. Komoda odnowiona przez mojego męża.

Szkatułki sprzed lat

     Dzisiaj odswieżyłam zdjęcia prac mojego męża sprzed lat. Znalazłam wśród nich szkatułki, które bardzo mi się podobały.