Zrobiłam kilka nowych zawieszek z damami. Takie same pokazywałam już jakiś czas temu. Tym razem do kompletu zrobiłam jeszcze świecznik z damami. W zeszłym tygodniu, zupełnie przypadkowo znalazłam się w miejscu, gdzie odbywał się kurs haftowania. Ponieważ pierwszy raz spotkałam się z tego typu ściegiem (ni to krzyżyk ale nie krzyżyk) więc nieśmiało zapytałam czy mogę podejrzeć. Pani prowadząca była tak miła, że po prostu zademonstrowała mi ten haft i obiecałam, że na następny tydzień przyjadę pochwalić się co zrobiłam. Wyhaftowałam takiego oto ptaszka, nie mając zupełnie przeznaczenia dla niego. Następnego dnia wracam do domu a tu klatka przygotowana dla ptaszka. Gdybym wiedziała, że skończy w klatce, to zrobiłabym go na niebieskim tle. Powstała więc taka sobie zawieszka. Bardzo jestem ciekawa co o niej myślicie. Mam teraz w planie podobne zawieszki. Zobaczymy co z tego mi wyjdzie.