Dwa całkiem różne wisiory. Pierwszy raczej tradycyjny, pomysł na drugi rodził się w trakcie pracy. Początkowo miała to być broszka, ale myślę, że wisior bardziej mi odpowiada. Nazwałam go wisiorem z tygrysimi oczkami, ponieważ wykorzystałam do jego wykonania sieczkę "tygrysiego oka"