I znowu trochę mojej ceramiki. Figurka tej damy stoi u mnie na półce od dłuższego czasu. Zorientowałam się właśnie, że jeszcze jej nie pokazałam na blogu. Kiedyś tam pojawiła się tylko w tle na kilku zdjęciach. Ten anioł z kolei powstał dosyć dawno. Zostały mi po nim tylko zdjęcia. Bardzo lubię takie wydłużone formy, nie zupełnie proporcjonalne.