Twoje nadprzeciętne zdolności w wielu dziedzinnach zostały doecnione i otrzymałaś wyróżnienie ! Zapraszam do zabawy na moim blogu http://maksete.blogspot.com
Niesamowite. Kiedyś się dużo bawiłam z koralikami miyuki, ale później trzeba było robić pranie wykładzin (Wrocław ma sporo takich usługodawców) bo kiedy te koralki spadały i się je deptało to robił się straszny bałagan. A kiedy ma się w domu całą gromadkę urwisów to nie trudno o nóżki do deptania. :)
Piękne, trudno wybrać, która piękniejsza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo stylowe. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowne:)
OdpowiedzUsuńBransoletki bardzo efektowne i starannie wykonane. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńPodziwiałam już na FB - przepiękne, szczególnie szaro - morska :)
OdpowiedzUsuńMasz anielską cierpliwość do tych koralików.Bardzo oryginalne bransoletki:)
OdpowiedzUsuńTwoje nadprzeciętne zdolności w wielu dziedzinnach zostały doecnione i otrzymałaś wyróżnienie ! Zapraszam do zabawy na moim blogu http://maksete.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJestem początkująca w tych sprawach. Mam nadzieję, że starczy mi cierpliwości, aby upleść coś podobnego. Dziękuję za inspirację.
OdpowiedzUsuńSą imponujące.
OdpowiedzUsuńNiesamowite. Kiedyś się dużo bawiłam z koralikami miyuki, ale później trzeba było robić pranie wykładzin (Wrocław ma sporo takich usługodawców) bo kiedy te koralki spadały i się je deptało to robił się straszny bałagan. A kiedy ma się w domu całą gromadkę urwisów to nie trudno o nóżki do deptania. :)
OdpowiedzUsuńciekawe ładne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tej błękitnej ..
OdpowiedzUsuń