Ostatnio coraz częściej myślę o wiośnie i wiosennych motywach. Zabrałam się za szycie kurcząt i kurek ale zrobiłam sobie przerwę i uszyłam panią królikową. Pomyślałam sobie, że dawno nie szyłam czegoś większego. Królik ma 55 cm wysokości a razem z uszami 66 cm. Kurki i kurczaczki będą musiały jeszcze poczekać.
Zmęczona sesją fotograficzną położyła się i zasnęła na serduszkach.
Obudziłam ją i posadziłam na pianinie.
cudowny zajac ;)!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna !!!
OdpowiedzUsuńpiekna jest!
OdpowiedzUsuńTo ,,śpiące,,zdjęcie jest bombowe!
OdpowiedzUsuńPrzesłodka!Podziwiam tildowe umiejętności:)
OdpowiedzUsuńumm... słodka! Jaką ja mam ochotę na takie króliczęta.. muszę w końcu sama spróbować uszyć takie cudeńko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!
Thanks for stopping by my blog and following me!!!
OdpowiedzUsuńYour bunnies and bears are so cute!