Moje jabłuszka chyba zbyt apetycznie wyglądały. Ktoś się poważnie zabrał do zjedzenia ich. Na szczęście zdążył tylko je pokroić. Podejrzewam, że to mój mąż ale na gorącym uczynku nie został przyłapany. Gdy zapytałam o to męża to odpowiedział: "To na pewno twój myszo-szczur włoczykij!"
Rewelacyjne! a może da się jakieś miniaturowe rzepy przyczepić, tak żeby dało się takie jabłuszko złączyć w całość a w razie potrzeby podzielić na cząstki?
"Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek, A na tym stoliczku pleciony koszyczek,
W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek, A na tym robaczku zielony kubraczek." Twoje jabłuszka smakowite i nie zamieszkał w nich żaden robaczek? Pozdrawiam ;)
Jak prawdziwe! Jeszcze bardziej apetyczne niz poprzednie:) Czym malowałaś środki?
OdpowiedzUsuńJeja,ale fantastyczne te połówki! Lepsze od poprzednich,prawdziwe jabłuszka!!Pomysł świetny,bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńŚrodki są malowane farbami do tkanin.
OdpowiedzUsuńTwoje jabłuszka są niesamowite ! Ćwiarteczki, połóweczki - cuda, cudeńka, aż buzia sama się uśmiecha:) Piekne, piękne, piękne.
OdpowiedzUsuńWOW !!!!
OdpowiedzUsuńłeeee, pokrojone są jeszcze apetyczniejsze :)))
OdpowiedzUsuńsuper jabłuszka, jak "żywe" :)
OdpowiedzUsuńPołóweczki i ćwiarteczki jeszcze ładniejsze!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!
OdpowiedzUsuńa może da się jakieś miniaturowe rzepy przyczepić, tak żeby dało się takie jabłuszko złączyć w całość a w razie potrzeby podzielić na cząstki?
Połówki i cząstki są ekstra, nawet pestki na nalewkę mają;-)
OdpowiedzUsuńMyszko, pomysł z rzepami ciekawy. Muszę pomyśleć nad tym.
OdpowiedzUsuńSmakowite te Twoje jabuszka. Pokrojone wyglądają jeszcze pyszniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bomba! ... a jak jeszcze uszyjesz z odciskiem zębów po ugryzieniu to normalnie zejdę ;)
OdpowiedzUsuńAle apetycznie u Ciebie się zrobiło...:) Aż schrupać by się je chciało...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie... :)
no ja bym jedno zjadła :)))))
OdpowiedzUsuńsa piękne !!!
Niesamowite !!! Wyglądają jak prawdziwe ! Świetne są !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
...mniam smakowite i slicznutkie jabluszka :-)
OdpowiedzUsuń"Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,
OdpowiedzUsuńA na tym stoliczku pleciony koszyczek,
W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
A na tym robaczku zielony kubraczek."
Twoje jabłuszka smakowite i nie zamieszkał w nich żaden robaczek?
Pozdrawiam ;)
Juz wczesniej sie zachwycalam Twoimi jabluszkami w calosci,ale zeby POKROJONE??
OdpowiedzUsuńJestes naprawde NIEZWYKLA :-)
Wygladaja naprawde pieknie i pomysl jest doskonaly.
Pozdrawiam-psiankaDK
Apuni, śliczne są te jabłuszka i takie apetyczne :)
OdpowiedzUsuńAż chce się zjeść. :-)
OdpowiedzUsuńMasz jabłuszka jak malowane!!!Super!!!
OdpowiedzUsuńZabawne
OdpowiedzUsuńTudo maravilhoso, vou seguir o seu blog ,faça uma visita no meu . Valdja
OdpowiedzUsuńczy Twoje jabłuszka można gdzieś kupić?
OdpowiedzUsuńG E N I A L N E!!!
OdpowiedzUsuńCzy są do połknięcia, czyli do nabycia?
sam.wiesz.kto@wp.pl