Kawałek ulicy herbacianej powstał u mnie w domu. Każda kamienica inna, jak to w starych miastach, no i podcienia jak się patrzy.
Domki nie mają balkonów i dlatego pokażę mój balkon a właściwie to, to co na nim wyrosło. Jakiś czas temu pisałam, ze na moim balkonie rośnie istna dżungla. Teraz to wszystko już owocuje a właściwie to większość owoców już zebrana.
Poziomki wiecznie owocujące.....
.... i pepino, o którym nie mam zielonego pojęcia. Kupiliśmy nasiona z czystej ciekawości. Pierwsze owocki się już pojawiły. Sama jestem ciekawa co z tego wyrośnie.
Mam nadzieję, że nie zasypałam Was zdjęciami i dotarłyście do końca postu.
Pozdrawiam gorąco wszystkich moich gości.
Domki nie mają balkonów i dlatego pokażę mój balkon a właściwie to, to co na nim wyrosło. Jakiś czas temu pisałam, ze na moim balkonie rośnie istna dżungla. Teraz to wszystko już owocuje a właściwie to większość owoców już zebrana.
Nasze pomidory - odmiana duża i mała. Małe wielkości śliwek a słodziutkie jak .....
Poziomki wiecznie owocujące.....
.... i pepino, o którym nie mam zielonego pojęcia. Kupiliśmy nasiona z czystej ciekawości. Pierwsze owocki się już pojawiły. Sama jestem ciekawa co z tego wyrośnie.
Mam nadzieję, że nie zasypałam Was zdjęciami i dotarłyście do końca postu.
Pozdrawiam gorąco wszystkich moich gości.
Same śliczności pokazałaś. Przepiękne domki i niemniej śliczny ogródek;-)
OdpowiedzUsuńDomki są ... urocze, ładne, pomysłowe itd, itp.
Wspaniałe są te Twoje domki!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ogródku na balkonie! Piękne zdjęcia i roślinki na nich.
Pozdrawiam:)
Matko, Apuni! ty tak sama stolarskie zdolności wykazujesz, czy ci jakaś złota raczka pomaga pod Twoje dyktando? jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńKonstancjo - nie, domki robi mój mąż a ja zajmuje się wykańczaniem ich. Aż taka świetna nie jestem.
OdpowiedzUsuńPrześliczny domeczki...bardzo mi się podobają:)I już o takim marzę:)Cudo:)
OdpowiedzUsuńŚliczne i zarazem praktyczne!!!
OdpowiedzUsuńA pomidorki cuda:-)
I znów u Ciebie nakarmiłam duszę...
OdpowiedzUsuńApuni piękne domki! Podziwiam też ogródek i męża, którego pozdrawiam i Tobie zazdraszczam. :-)
OdpowiedzUsuńCudne domki !
OdpowiedzUsuńDomki wspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńPięknie wykończone ale i misternie zbudowane !!!
Pozdrawiam Aga
Przepiękne te domki, nigdy nie przestanę się nimi zachwycać :))
OdpowiedzUsuńJakie piękne domeczki!
OdpowiedzUsuńNa balkonie masz same wspaniałości - pomidorki miniaturki, poziomki no i coś ,,egzotycznego,, a ja taki duży ogród w tym roku zaniedbany mam ... aż mi żal.
Właśnie poczytałam sobie o pepino (gdzie można nasionka kupić?!).
Pozdrawiam
Danka
Piękna ulica, absolutnie fantastyczna!!! Ja też chcę taki domek:)
OdpowiedzUsuńnieprawdopodobnie cudne!!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje domki!
Myszko - domki czasami robię na zamówienie a ten niższy będę wystawiać na fairy house.
OdpowiedzUsuńDamurek - nasiona kupiłam w pierwszym lepszym sklepie ogrodniczym.
Kajka - dziękuję za pozdrowienia dla męża, który również Cię pozdrawia
Wszystkim Wam dziękuję za bardzo miłe komentarze
OdpowiedzUsuńDomki są rewelacyjne i bardzo mi się podoba Twoja ulica :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od różanego...
domki sa przeurocze :) :)a warzywa no prosze nie trzeba miec ogrodu zeby cos uprawiac,pieknie Ci to wszystko uroslo :) :)
OdpowiedzUsuńIm wiecej probuje stolarki, tym bardziej podziwiam te super domki. Po prostu super!! Pa-Ag
OdpowiedzUsuńTeż podziwiam domki, a najbardziej niebieski, pewnie przez ten bardzo pomysłowy napisik :) Zazdroszczę słonecznego balkonu, ja niestety mam od północnej strony, więc o poziomkach to nie mam co tam marzyć :)
OdpowiedzUsuńWnioskuję o jakiś napój na skurczenie się, by móc zamieszkać w jednym z tych ślicznych domków;)Poziomki, mmmm... Też jestem ciekawa co to za roślinka to pepino, jest jadalna? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHerbaciane chatki cudne !
OdpowiedzUsuńPiękne te domeczki, widać jak dokładnie i pomysłowo je wykończyłaś, do tego te napisy - super!:)
OdpowiedzUsuńDomki wspaniałe!
OdpowiedzUsuńa jakiej to wielkości balkon?:))
pozdrawiam serdecznie
Nela - pepino podobno jest jadalne, oczywiście pod warunkiem, że dojrzeje, hihihi. Zobaczymy!
OdpowiedzUsuńBeatko - balkon jest szeroki na 2,30m a głęboki z jednej strony na 1,10m, a z drugiej strony na 1,50m. Ma kształt trapezu. Mówiłam, że w warunkach balkonowych to istna dżungla. Poza tymi 15 krzakami pomidorów i 3 skrzynkami poziomek i 2 skrzynkami pepino są jeszcze zioła przeróżne, mnóstwo kaktusów i borówka amerykańska(na razie mała). Ha ha ha, to naprawdę wszystko się mieści na nim.
Cudna uliczka herbaciana. Genialny pomysł. Roślinki przepiękne i tyle ich na małej powierzchni-jesteś mistrzynią
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Uważam, że dla dobra ludzkości powinnaś również opisać proces powstania domku w wersji surowej... żebyśmy miały jak zgapiać. Zapewne nie wszystkie mamy tak stolarsko uzdolnionych partnerów. :) A moje herbaty na pewno chciałyby zamieszkać w takich kamieniczkach. Cudowne wykończenie!
OdpowiedzUsuńTwoje prace sa zjawiskowe!Jestem oczarowana pomyslami, dokladnoscia, precyzja.Domki najpiekniejsze jakie widzialam:).Pozdrawiam cieplo.
OdpowiedzUsuńOch, Aniu - śliczne te domki!!
OdpowiedzUsuńAleż zaintrygowały mnie te małe rożlinki - jeszcze o takich nie słyszałam, ciekawa jestem jak będą smakować?! :)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Domki są nieziemskie:) tym bardziej cieszy mnie fakt, że już niedługo u mnie zagoszczą, jedne się zadomowią a inne rozda Mikołaj.
OdpowiedzUsuńPrzepis na prezent od serca: DOMEK Apini, pyszna herbatka, kandyzowana skorka cytrynowa np. z imbirem, cukier brązowy na patyczkach, cytrusy przepasane rafią, cynamon itp. – mi by się buziak ucieszył.
Ania ma bardzo zdolne łapki i duuuuużo cierpliwości dla marudzących klientów:)
Wawrzynko, dla dobra pomysłodawczyni lepiej nie zgapiać a zamówić:)
Cudowne są te domki!
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures of beautiful houses
OdpowiedzUsuńKisses from Spain
domki sa bombowe!pogratulowac talentu!
OdpowiedzUsuńpodziwiam tez plony z balkonu! Pozdrawiam
Ulica domkow zjawiskowa, jestes czarodziejka i inspirujesz wciaz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco
Widziałam Twoje domki już wcześniej - świetny pomysł! Ty w ogóle jesteś strasznie pomysłowa i zdolna!
OdpowiedzUsuńAgnieszko Arnold - Może i racja... Tylko gdzie ja je postawię? :D Ale pomysł na domki cudowny. Zwłaszcza okienka mnie urzekają. Na pewno kosztowały wiele cierpliwość.
OdpowiedzUsuńŚliczne !!! Mój faworyt to ten turkusowy :))
OdpowiedzUsuńTwój smakowity ogródek godny pozazdroszczenia :)
Uściski.
Genialne te kamieniczki, zwłaszcza to mocno turkusowa... :)
OdpowiedzUsuńKochana, tylko że u mnie jest mały problem z płaceniem w PLN, bo nie mam konta PL.
OdpowiedzUsuńZawsze jak zaglądam do Ciebie to nie mogę się nadziwić Twoim pomysłom
OdpowiedzUsuńJ'aime beaucoup vos créations, surtout celles en bois.
OdpowiedzUsuńJe reviendrai visiter souvent votre blog.
Isac
są śliczne,urzekły mnie od pierwszego wejrzenia:))
OdpowiedzUsuń