Przejdź do głównej zawartości

Ptaszki na zawieszkach

Nie ma końca przylotom ptaszków. Dzisiaj obsiadły cały pokój. Gdzie tylko znalazły kawałek miejsca, tam usiadły. Pośród nich znalazło się też małe serduszko. Gdy tak chwilę siedziały spokojnie na kwiatku udało mi się zrobić kilka zdjęć. To była prawdziwa inwazja. Mam tylko nadzieję, że to nie będzie jak w filmie "Ptaki".



















Dwa z nich zabrały ze sobą serduszko i usadowiły się na moim wieszaczku. Muszę je teraz przekonać, żeby tam już zostały bo ładnie wyglądają. Przynajmniej mnie się podobają, nie wiem jak Wam.





Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za wszystkie komentarze.

Komentarze

  1. Śliczne! i piękne zakrętasowe zawieszki porobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie zmiany na blogu. Ślicznie się zrobiło - jeszcze śliczniej...tak hmm profesjonalnie :)
    Ptaszki prześliczne ale to jak zwykle!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne ptaszki i serduszko . Niech siedzą na wieszaczku, wyglądają slicznie. Masz genialne pomysły.
    Pozdrwaiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. witaj, fantastycznie spędza się czas na Twoim blogu, przepiękne robisz rzeczy, które i dla mnie są inspiracją, dziękuję i pozdrawiam :o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne ... aż znów , chce się je mieć :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super są! A ten wieszaczek, to już słów brak!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tutaj u ciebie to można znowu poczuć się jak na wiosnę....(ale się rozmarzyłam),a tutaj przecież już niedługo jesień się zbliża.
    Ślicznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja głowa jest pełna pięknych pomysłów co post, to pozytywne zaskoczenie. Potrójny wieszaczek jest piękny! Zapraszam do mnie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczny wieszaczek, ptaszorki pasują do niego cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pokaźna ptaszarnia :)
    Ptaszki siedzące na wieszaczku urocze.

    OdpowiedzUsuń
  12. nie mogę się napatrzeć ile ty aranżacji możesz wynaleźć z prostych serduszek i ptaszków :)niesamowite

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz