Przejdź do głównej zawartości

Wieczorne oglądanie filmów

Ten post to efekt wieczornego a właściwie nocnego oglądania filmów. Ostatnio zauważyłam, że nie potrafię bezczynnie oglądać telewizji. Wcześniej robiłam na szydełku a teraz pochłonęło mnie filcowanie. Jeden film - jedna główka. Szczerze mówiąc to nie znam ich przeznaczenia ale tak wpadłam w to, że codziennie koło północy powstaje jedna główka. Na razie każdą zrobiłam z innej wełny i teraz już wiem, która najlepiej się do tego nadaje. Rzeźbienie filcem to super zabawa.












































Komentarze

  1. Coś fantastycznego ! Kapitalne .
    Pozdrawiam Bożena anielskie-sekrety.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak oglądać filmy można. Efekt niesamowity, po prostu cudeńka.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba horrory oglądasz... główki ponabijane na pale... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. hmmm..dobre rzeczy robisz ogladajac filmy,,musze przyznac ze podoba mi sie filcowanie ale to dla mnie trudne..

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowicie - ależ masz pomysły !! Teraz na pewno nas zaskoczysz tym jak i gdzie te głowy umieścisz. Super, hiper i brak słów, same samogłoski :))) Wielka artystka z Ciebie!!

    OdpowiedzUsuń
  6. na prawdę niesamowite, podziwiam taką twórczość:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ANIU-fantastyczne 'glowki-filcowki'.Jestes niesamowita:-))Nie mam slow.Ilez one maja wyrazu-coz za mimika-kazda ma wlasna osobowosc.Sa pierwszo-rzedne i calkowicie nowy pomysl!Ten lysy z ta ruda plezreza-hahahaha:-) przypadl mi faciu do serca:-)))
    Aniu: no,przeciez,jak sie tak przyjrzec dokladnie-'kolezanki' maja takiego zeza,ze patrza prawym okiem do lewej kieszeni a lewym do prawej:-)Musialam skierowac do okulisty,bo jak ze mna rozmawialy,to mowily nie do mnie,tylko do 'tamtej pan ,obok pani',wiec koniecznie trzeba bylo cos z tym zrobic.Tylko te dwie mialy wade wzroku-reszcie tej,ktora mi pozostala,okularki nie byly potrzebne-nie kwalifikowaly sie do ich noszenia:-)))
    Okularki zakupil mi maz w necie-40 par-mieszanych-roznych wielkosc w jednym opakowaniu.Szkielek nie maja,ale sa naprawde pieknie wyprofilowane ze 'zlotego' drutu dobrej jakosci:-)))
    Caluski i Uklony-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite!!! Nie miałam pojęcia, że z filcu można właściwie wszystko robić. Zamiast kupować miśki i barbie można ufilcować taką zabawkę - ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oglądaj więcej filmów, żeby szybko powstały ciałka dla nich! Super są :)

    OdpowiedzUsuń
  10. genialne, naprawdę! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. No fajne..... ale może oglądaj inne filmy a nie takie straszne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajne cudaki:)
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  13. nieziemskie ! cuda !

    OdpowiedzUsuń
  14. Od wczoraj zachwycam się Twoimi główkami. Też najbardziej lubię robic głowy (chociaz ludzkich jeszcze nie próbowalam) jak głowa mi sie podoba to sie zastanawiam co z tego będzie dalej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Kobieto co Ty za filmy wieczorami oglądasz :) nieźle Cię nastrajają :P

    Pomyśleć, że halloween dopiero za pół roku :)

    Główki piękne :)

    Pozdrawiam ciepło
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  16. mi te główki wyglądają na zaczątki pacynek :) wystarczy tylko doszyć "ciałka" z materiału i teatrzyk gotowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja pierdziuuu, Anula ale Ty cuda igłą do filcowania tworzysz (szok i opad szczeny:)
    Chyba Cię kopnę w kostkę, bo za wysoko poprzeczkę stawiasz :P
    buziaki :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Coś niezwykłego! Wspaniałe! Brak słów żeby wyrazić Twój talent :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach jakie świetne...jestem pod wrażeniem!!!
    Ślicznie dziekuję za odwiedzinki na blogu, to taki balsam dla duszy!Ciepło pozdrawiam i posyłam moc uścisków:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wykonanie podziwiam, choć sam motyw głowy na kiju mi się nie podoba, bo mi się źle kojarzy, hahaha.

    OdpowiedzUsuń
  21. ach, jakie wspaniałe... pierwsza myśl jaka mia się nasunęła - ciekawe jakie "ciałko" byś im dołączyła?

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciao Apuni,scusa il ritardo nel commentare....
    Questi soggetti sono strepitosi,sei riuscita a dargli vita,incredibile!
    Veramente brava!!

    Ciao,buona domenica!!

    OdpowiedzUsuń
  23. wow fajne są :) nie wiem jaki to film, ale też chcę go zobaczyć :)
    pzodrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Napiszę jedno:jesteś niesamowicie kreatywną osobą!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie tylko dobrze ufilcowane, ale jeszcze z klimatem.

    OdpowiedzUsuń
  26. To fascynujące !!!- jak powiedziałaby Alutka z "Rodziny zastępczej", a ja się pod tym podpisuję obiema rękoma.
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Rewelacja, chyba wiem co bedę tworzyła wieczorami ;) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Niesamowite.
    Ciekawa jestem dalszych prac związanych z główkami... co też z nimi ostatecznie zrobisz:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz