Ostatnio u mnie rozmnożyły się króliczki. Mam tylko nadzieję, że nie opanują mojego mieszkania tak jak w XIXw Australię. Kiedy to wypuszczono na wolność pierwsze króliki okazało się, że po 10 latach były ich już miliony. Szybko opanowały całą Australię.
Jak na razie moje króliczki założyły sobie chór i zaczęły dawać koncerty. Ustawiły się całkiem profesjonalnie, jak na chór przystało.
Jak na razie moje króliczki założyły sobie chór i zaczęły dawać koncerty. Ustawiły się całkiem profesjonalnie, jak na chór przystało.
W samym tyle ustawiły się basy,
potem soprany i alty
W środku znalazły się tenory.
Na koncercie w teatrze gościnnie wystąpiło z nimi "trzech tenorów"
Dały też koncert w parku
i tam wystąpił z nimi jeden solista (podobno bardzo znany).
Mam tylko nadzieję, że mój chór Wam się spodobał.
urocze króle :)
OdpowiedzUsuńja mam wielki plan zabrać się w tym tygodniu za wydmuszki, tylko serwetek odpowiednich ciągle nie mogę znaleźć :(
Fantastyczne króliki !!!
OdpowiedzUsuńSuper chórek! Już jest liczna gromadka, uważaj bo jak się rozmnożą to faktycznie może być kiepsko z miejscem w Twoim mieszkanku :)
OdpowiedzUsuńChór bardzo zgrany-solówki udane o króliczkach nie wspomnę.Urocze!!!
OdpowiedzUsuńchór wspaniały , króliki wszystkie boskie zdolniacho jedna :***
OdpowiedzUsuńKróliczki świetne!
OdpowiedzUsuńI ten śpiew!!!
Buziaki
Chór wyjątkowo zgrany. słyszę tą harmonię głosów. Tylko jeszcze chciałbym zobaczyć dyrygenta ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ależ mają pyzate ,urocze buźki:-)
OdpowiedzUsuńKróliczy chór elegancki i dostojny. U mnie też pojawił się pierwszy królik na patyku, może nauczy się spiewać :0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Bardzo uroczy ten chórek królików. Super są!!! W sam raz na wielkanocny koncert!!!
OdpowiedzUsuńWidzę że mnożą się u Ciebie jak króliki ;) świetne są!!!
OdpowiedzUsuńCoś mi się zdaje że króliki opanują Twój dom ...na jakiś czas ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróznienie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale słodziaki:))
OdpowiedzUsuń