Jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy nie będę musiała otworzyć ogród ornitologiczny. Nieustannie zlatują się do mnie ptaki różnej maści. Najciekawsze jest to, że przylatują z różnych stron świata. Dzisiaj przyleciały dwa.
Pierwszy to chyba jakaś kura. Niestety nie wiem skąd przyleciała, ponieważ kury hoduje się na całym świecie. Ona sama nie chce zdradzić miejsca swojego pochodzenia ani nawet swojej rasy. Kiedy tak krzątała się po moim mieszkaniu zrobiłam jej kilka zdjęć.
Potem przyleciał drugi ptak. Ten to chyba przebył długą drogę. W każdym bądź razie wygląda, że nie pochodzi z naszej szerokości geograficznej. Może to jakiś rajski ptak. Też nie chce nic o sobie powiedzieć.
Muszę powiedzieć, że zapowiadają już swój przylot następne. Nie wiem czy nastarczę karmy dla nich, ale o to będę się martwić później.
Pozdrawiam gorąco wszystkich wielbicieli moich ptaków
Pierwszy to chyba jakaś kura. Niestety nie wiem skąd przyleciała, ponieważ kury hoduje się na całym świecie. Ona sama nie chce zdradzić miejsca swojego pochodzenia ani nawet swojej rasy. Kiedy tak krzątała się po moim mieszkaniu zrobiłam jej kilka zdjęć.
Potem przyleciał drugi ptak. Ten to chyba przebył długą drogę. W każdym bądź razie wygląda, że nie pochodzi z naszej szerokości geograficznej. Może to jakiś rajski ptak. Też nie chce nic o sobie powiedzieć.
Muszę powiedzieć, że zapowiadają już swój przylot następne. Nie wiem czy nastarczę karmy dla nich, ale o to będę się martwić później.
Pozdrawiam gorąco wszystkich wielbicieli moich ptaków
ptaszęta urocze :)
OdpowiedzUsuńczy ta kura nie przyleciała czasami z Afryki ? tam lubią takie kury ,twarde i dorodne :)
pozdrawiam serdecznie :)
nie dziwie się ze nie masz dosyć ptactwa jak wychodzi ci cudownie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pomysł na ptactwo kwitnie u ciebie wraz z wiosenną roslinnością :D
OdpowiedzUsuńOooooo,Ptactewko przylecialo.A koora jest jak najbardziej pomyslowa i chyba niezbyt trudna w hodowli:-)))
OdpowiedzUsuńSa bardzo art-ptasie i ultra-modern:-)
Maja swoj przeuroczy 'smaczek'.
Pozdereczko-juz znowu jestem-psiankaDK
Cudne ptactwo :)) Masz po prostu rękę i serce do wszelakiej maści ptaszków, dlatego tak licznie do ciebie zlatują :)))
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo sprytne ptasiorki, chyba usłyszały w ptasim radiu, że u Ciebie gościny nigdy dosyć i wnet przyfrunęły:)
OdpowiedzUsuńwdzięczne zwierzaki
OdpowiedzUsuńrewelacyjne są te ptaki !!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale fajowe :)
OdpowiedzUsuńPiękne sa te Twoje ptasiorki
OdpowiedzUsuńLubie bardzo Twoje ptaszki. Są super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne ptaszorki!
OdpowiedzUsuńCU DO WNE są ptaszorki- a z czego one ? z drewna??
OdpowiedzUsuńaaa to przeciez kura mojego sasiada ;) swietna
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają dodatki z drutu :o)
OdpowiedzUsuńSanko - ptaszorki są z płyty OSB
OdpowiedzUsuńBlogu niedzielny - tylko proszę nie mów tego sąsiadowi bo każe mi zwrócić kurkę.
ojeju, te ptaszki są prześliczne !!!!!!!!!!!! przecudne
OdpowiedzUsuńWspaniale, bardzo urokliwe
OdpowiedzUsuńwszystkie bez wyjątku skradły me serce :)
OdpowiedzUsuńJedno wielkie łoł :P Coś z niczego :) Może jakaś seryjna produkcja? :P
OdpowiedzUsuń