Pozazdrościłam chyba Penelopie tylu słodkości, które upiekła ostatnio, że sama musiałam też coś upiec. Jakiś czas temu postanowiłam sobie zrobić foremkę do ciastek. Mąż trochę z niedowierzaniem na to wszystko patrzył i stwierdził, że chyba nic z tego nie będzie. Ja jednak się uparłam i mam. Na razie to pierwsza foremka więc nie jest jeszcze taka jaką sobie wymarzyłam ale....
Dzisiaj mąż był w pracy (jak zwykle spędził weekend z teatrem) a ja wzięłam się za pieczenie moich ciasteczek. Kiedy wieczorem wrócił do domu zrobiłam dobrą herbatkę i podałam mu kilka ciasteczek. Chyba był zdziwiony.
Dzisiaj mąż był w pracy (jak zwykle spędził weekend z teatrem) a ja wzięłam się za pieczenie moich ciasteczek. Kiedy wieczorem wrócił do domu zrobiłam dobrą herbatkę i podałam mu kilka ciasteczek. Chyba był zdziwiony.
A ciasteczka z bliska wyglądają tak:
Ale numer!!! Co za pomysł!! Rewelacja!!!! Coś fantastycznego,już widzę minę twojego męża.Gratuluję pomysłu!
OdpowiedzUsuńno nie dziwię się, że mąż był zdziwiony! to jest po prostu niezwykłe szaleństwo (w pozytywnym znaczeniu oczywiście:))! szok! i wyglądają smakowicie.
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacyjny! Ciasteczka autorskie prezentują się wyjątkowo szlachetnie.
OdpowiedzUsuńForemkę wykonałaś z drewinka?
Pozdrawiam serdecznie.
Ależ wspaniałe ciasteczka! :) Do tego smakowicie wyglądają - świetny pomysł :) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńPenelopo - tak, foremka jest z drewna.
jeju!!!!!!!!!!!!! suuuuper!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł.Wykonanie bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka i słoneczko przesyłam
o kurcze ale świetny pomysł. Az żal jeść tak udane ciastka. Nie no...pozazdroszczę na pewno tylko czy potrafię :/
OdpowiedzUsuńŚwietne, po prostu świetne !
Ale pomysł, gratuluję!
OdpowiedzUsuńCiasteczka Firmowe - 'Apunki' baaardzo sie udaly:-) Mniam!
OdpowiedzUsuńDoskonaly pomysl...Jestes naprawde Niesamowita!:-)
Pozdrawiam z dzis od rana deszczowatej Danii -psianka
Do tej pory podziwiałam Cię po cichutku.Teraz jednak zaniemówiłam.Pomysł fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńChętnie skubnęłabym takie ciasteczko:)
Miłego popołudnia:)))
Ale pomysł, wyobrażam sobie minę Twego męża;)))
OdpowiedzUsuńPomysł z kosmosu;) - rewelacja!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł! Ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńPomysłowa z Ciebie kobitka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Superrr!
OdpowiedzUsuńAle fajowski pomysł. Mąż już w Ciebie nie powinien wątpić.
OdpowiedzUsuńPomysł wspaniały, a wykonanie jeszcze lepsze! Narobiłaś mi apetytu!:):)
OdpowiedzUsuńrewelacja!!! ale sie nadłubałaś:) bo zapewna sama to wykonałaś prawda?
OdpowiedzUsuń