Jakiś czas temu chwaliłam się moimi ciasteczkami. Wczoraj znowu upiekłam "apuńki" i tym razem wpadłam na "genialny" pomysł, no bo skoro "apuńki" to firmowe ciasteczka, to powinny też mieć firmowe opakowanie..... no i zrealizowałam ten zwariowany pomysł. Uszyłam pojemnik.
Musiałam pośpieszyć się z robieniem zdjęć, bo ciasteczka znikały w piorunującym tempie. Z dwóch pełnych, dużych misek uratowałam ich tylko tyle. Do ciasteczek uwielbiam owocową herbatkę z odrobiną imbiru i świeżymi listkami mięty.
Musiałam pośpieszyć się z robieniem zdjęć, bo ciasteczka znikały w piorunującym tempie. Z dwóch pełnych, dużych misek uratowałam ich tylko tyle. Do ciasteczek uwielbiam owocową herbatkę z odrobiną imbiru i świeżymi listkami mięty.
Apuni, to opakowanie jest CUDOWNE!!!!
OdpowiedzUsuńJesteś genialna.
Zbieram szczękę z klawiatury. Piękne i pomysł świetny. Ciacha muszą być pyszne.
Pozdrawiam wakacyjnie
Rozpłynęłam się. Po prostu rozpłynęłam się !!!! Śliczne pudełko. Apuńki na pewno przepyszne! Kurcze normalnie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńO ile zrobiłabym pudełko to skąd ten napis?
Tak ślicznie kaligrafujesz????? Chylę czoła po same palce stóp
ciasteczka mogłyby nawet być z gipsu W TAKIM PUDEŁKU!ale nic dziwnego,że znikają jeżeli smakują jak wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPiękny pojemniczek :) A apuńki wyglądają na baaardzo smakowite... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie... :)
Ciasteczka w takim opakowaniu wyglądają iście KRÓLEWSKO! :)))
OdpowiedzUsuńpieknie wyszlo ci to opakowanie,elegancko zrobione :) :) :)
OdpowiedzUsuńto już nie zwykłe ciasteczka, to są niezwykłe ciasteczka ;-)
OdpowiedzUsuńCudowny pojemniczek na niesamowicie apetycznie wyglądające apuńki :) Ależ mi smaka narobiłaś :P
OdpowiedzUsuńkobieto! genialna jesteś...cudowne pudełko, no i pomysł "nowy" rewelka jak dla mnie:)
OdpowiedzUsuńMamoKini - ja tak nie kaligrafuję, to komputer jest taki zdolny.
OdpowiedzUsuńOch!!! cóż można więcej powiedzieć? tylko wzdychać... A komputer zdolny mówisz? znaczy się to jest wydruk na płótnie? jak i czym się to robi zdradż proszę, przecudny efekt!
OdpowiedzUsuńZaniemówiłam!!!!! Pojemniczek jest absolutnie fantastyczny, dopracowany, dopieszczony, no cudeńko i tyle:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i super wykonanie! Brawo!
OdpowiedzUsuńCzy taki komplet własny był by do kupienia?
Sądzę, że nie jedna gospodyni chce mieć swoje ciasteczka w swoim opakowaniu. :-)
Trafiłam przypadkiem na Twój blog i od razu zostałam zauroczona pięknym, delikatnym pudełkiem,pozdrawiam serdecznie i lecę pooglądać resztę pięknych prac. Ewa
OdpowiedzUsuńApuni...opakowanie jest fantastyczne...patrzę i podziwiam:)Cudo!!!Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńPiekne pudeleczko, ogladalam zdjecia dwa razy zeby popodziwiac. A na ciastka staralam sie nie patrzec, bo ostatnio staram sie nie jesc slodyczy ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Basia
Mi też sie marzą firmowe ciasteczka...W slicznym koszyczku najlepiej...Twój wyglądem przypomina prace Ushii,piekny:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie - gratulacje :)
OdpowiedzUsuńAleż cudowne to pudełeczko :) O samych ciasteczkach już nie wspomnę :)Pozdrawiam Agata
OdpowiedzUsuń